Co znaleźliście w butach? Dziś Mikołajki

 

Mikołaj to tajemnicza postać. Niewiele wiadomo o jego życiu. Prawdziwych historii jest niewiele, ale za to legend już sporo. Wszystkie przedstawiają biskupa jako bogatego człowieka, który chętnie dzielił się z biednymi mieszkańcami swojego miasta. Według przekazów podarki i pieniądze miał zostawiać przed drzwiami potrzebujących w nocy. 

 

Ponoć dzięki swej szczodrości i bezinteresowności otrzymał od Boga dar czynienia cudów. Każdego roku w parafii pod wezwaniem św. Mikołaja w Łąkach na Górnym Śląsku odbywa się odpust w trakcie, którego domy odwiedzają dobre i złe Mikołaje. Pierwsi są mili, drudzy psocą. Przypomina to wigilijne kolędowanie z innych regionów kraju. 

 

Na przestrzeni wieków wizerunek Mikołaja ewoluował. Od wyobrażenia człowieka w biskupim stroju do sympatycznego pana ubranego na czerwono i przemierzającego świat saniami zaprzęgniętymi w renifery. Ten Mikołaj pojawia się także w święta i zostawia prezenty pod choinką. 

 

Zwyczaj zostawiania w nocy podarków przez świętego z Turcji zamienił się w świecką tradycję. W rocznicę śmierci św. Mikołaja drobne upominki wkładamy do butów lub naszykowanych przez naszych bliskich skarpet.