Europa

Eko? Nie zawsze. Sama nazwa nie wystarczy wynika z kontroli Komisji Europejskiej

2021-02-07 10:30:00 redakcja@produkty-lokalne.pl

Sam przedrostek „eko” nie wystarczy. Kusi i zachęca by sięgnąć po produkt nim opatrzony jednak konsumenci powinni weryfikować oferty wytwórców. Wielu z nich sięga po ekomarketing mimo, że ich produkty nie spełniają wytycznych umożliwiających przypisywanie sobie tego miana - wynika z kontroli Komisji Europejskiej i organów poszczególnych krajów członkowskich. Unia Europejska pierwszy raz w historii przyjrzała się temu problemowi.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne

Moda na eko jest jednym z najlepszych trendów ostatnich lat. Zaczynamy interesować się składem kupowanej przez nas żywności, kosmetyków, środków higienicznych, ale też przedmiotów codziennego użytku. Coraz częściej chcemy wiedzieć jak zostały wyprodukowane i mieć pewność, że ich pojawienie się na rynku nie zaszkodziła środowisku naturalnemu.

Same zapewnienia producentów o ich byciu „eko” nie wystarczą ostrzega Komisja Europejska, która wzięła pod lupę wszystkie sektory gospodarki. W ramach corocznych kontroli wykrywających naruszenia unijnego prawa ochrony konsumentów na internetowych platformach handlowych tym razem zajęła się „marketingiem pseudoekologicznym” .

Niestety wraz z zainteresowaniem konsumentów ekologicznymi produktami rośnie ilość wytwórców, którzy mamią zapewnieniami, że ich wyroby spełniają wszelkie normy pozwalające na posługiwanie się mianem przyjaznych środowisku wynika z analizy ofert przejrzanych przez kontrolerów. Dotyczy to prawie połowy wszystkich skontrolowanych stron z różnych branż. - Coraz więcej ludzi preferuje ekologiczny styl życia. Podziwiam przedsiębiorstwa, które starają się produkować ekologiczne produkty lub świadczyć ekologiczne usługi. Mamy jednak również do czynienia z pozbawionymi skrupułów handlowcami, którzy mydlą konsumentom oczy, publikując niejasne, fałszywe lub przesadne twierdzenia. Komisja w pełni angażuje się w działania na rzecz wzmocnienia pozycji konsumentów w zakresie zielonej transformacji, a także na rzecz przeciwdziałania pseudoekologicznemu marketingowi. Jest to jeden z głównych priorytetów nowego programu na rzecz konsumentów przyjętego jesienią ubiegłego roku – powiedział komisarz do spraw wymiaru sprawiedliwości Didier Reynders.

https://ec.europa.eu/poland/news/210128_eco_marketing_pl 

Kontrola jest jedną z akcji programu, o którym wspomniał komisarz. W jego ramach także konsumenci będą zachęcani do zwracania uwagi na ekologiczność wyborów. W przypadku wyrobów RTV i AGD umożliwiają to etykiety energetyczne. Dodatkowe oznakowania mają pojawić się też na żywności, która zgodnie ze strategią „od pola do stołu” powinna dawać kupującemu rzetelną informację ułatwiającą kupno prawdziwie „eko” produktów.

Przeglądaj zasoby Produkty-lokalne.pl

OPINIE UŻYTKOWNIKÓW:

TE ARTYKUŁY MOGĄ CIĘ ZAINTERESOWAĆ