Polska

Rocznica wyzwolenia obozu w Dachau. Ocaleli księża zawierzyli swe życie św. Józefowi z Kalisza i w jego świątyni można znaleźć pamiątki tej wiary

2021-04-29 14:30:00 redakcja@produkty-lokalne.pl

Kaplica Męczeństwa i Wdzięczności w podziemiach Sanktuarium Świętego Józefa w Kaliszu w Wielkopolsce, to miejsce przypominające o dramacie ludzi skazanych na śmierć przez nienawiść i miejsce nadziei. Powstała z inicjatywy księży ocalałych z obozu koncentracyjnego w Dachau jest świadectwem ich cierpienia, ale niezachwianej ufności w moc świętego, któremu w godzinie zagłady powierzyli życie. Modląc się przyrzekli, że jeśli ocaleją będą pielgrzymować przed cudowne oblicze świętego Józefa Kaliskiego. Cud przyszedł, a oni pierwszy raz, jako żywe świadectwo wiary zjawili się z modlitwą przed obliczem patrona trzy lata później.

fot. redakcja@produkty-loklane.pl
fot. redakcja@produkty-loklane.pl

Cud ocalenia przyszedł 29 kwietnia 1945 roku. Zaledwie na cztery godziny przed planowanym przez Niemców podpaleniem obozu koncentracyjnego, do którego w czasie wojny trafiło prawie 30 tysięcy więźniów. Spora grupę stanowili duchowni, a wśród ponad 3 tysięcy księży 1773 byli to przedstawiciele polskiego kościoła.

Większość zmarła z głodu, wycieńczenia i chorób. Część została zamordowana w komorach gazowych. Osoby, które przetrwały i zdawały sobie sprawę z porażki poddanych Adolfa Hitlera przeczuwały, że Niemcy uciekając przed aliantami będą chcieli zabić pozostałych więźniów a obóz spalić.

Księża w Dachau powierzyli swoje życie świętemu Józefowi Kaliskiemu. Odmawiając nowennę przyrzekli, że jeśli ocaleją będą pielgrzymować przed cudowny obraz umieszczony w świątyni najstarszego miasta w Polsce. Akt powierzenia powtórzyli 22 kwietnia 1945 roku. Niemcy likwidację obozu zaplanowali na 29 kwietnia 1945 roku, cztery godziny przed rozpoczęciem zagłady w Dachau pojawiły się amerykańskie wojska pod dowództwem generała Pattona.

Z tysięcy duchownych ocalało 800, którzy po odzyskaniu sił ruszyli w pielgrzymkę do świętego Józefa kaliskiego. Pierwsza, licząca pół tysiąca księży odbyła się 29 kwietnia 1948 roku. Część drogi z dworca do sanktuarium ocaleni przeszli na kolanach, a przez lata powtarzali, że są testamentem wielkiej wiary w zawierzenie się kaliskiemu świętemu.

Wotum za ocalenie jest powstała z inicjatywy księży ocalałych z obozu Kaplica Męczeństwa i Wdzięczności. Zlokalizowana w podziemiach kaliskiego Sanktuarium napełnia zadumą. Zgromadzone w niej pamiątki byłych więźniów, zdjęcia i obozowe pasiaki przepełniają cierpieniem, a równocześnie budują spokój. 

Ostatni z ocalałych, ksiądz Leon Stępniak, uczestniczył w modlitwach dziękczynnych w 2010 roku. Zmarł trzy lata później, na kilka dni przed kolejną rocznicą.

W 2005 roku dzień wyzwolenia obozu Episkopat ustanowił Dniem Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego, w którym księża powtarzają akt zawierzenia świętemu Józefowi jak to zrobili więźniowie w Dachau.

Przeglądaj zasoby Produkty-lokalne.pl

OPINIE UŻYTKOWNIKÓW:

TE ARTYKUŁY MOGĄ CIĘ ZAINTERESOWAĆ