Żywność

Skuś się na jabłko. Rajski owoc z polskich sadów

2020-11-25 09:30:00 redakcja@produkty-lokalne.pl

Rajski owoc, którym Ewa skusiła Adama. Szczęśliwie teraz możemy rozkoszować się jego smakiem i walorami bez konieczności popełniania grzechu. Chyba, że łakomstwa. Jabłkami można rozkoszować się bez reszty. I jest w czym wybierać. Polska jest największym jabłkowym sadem Europy i trzecim na świecie. Walory naszych owoców doceniają w najodleglejszych zakątkach globu, więc nic tylko jeść.

fot. redakcja@produkty-lokalne.pl
fot. redakcja@produkty-lokalne.pl

Jesteśmy jabłkową potęgą. Ten owoc dominuje w polskich sadach. W ubiegłym roku sadownicy zebrali ponad 3 080,6 tysięcy ton jabłek, a to 90% wszystkich owocowych zbiorów w naszym kraju. Taki wynik daje nam pierwsze miejsce w Europie i trzecie na świecie. Jabłka nie tylko u nas rosną, ale też trafiają na stoły świata. Większość zebranych w polskich sadach rajskich owoców trafia na eksport do ponad 70 krajów świata. W 2019 roku, spośród wszystkich eksportowanych przez nas owoców jabłka stanowiły 75% i ponad 29% unijnego rynku.

Kochamy jabłka i o nie dbamy. Wystarczy wspomnieć jabłka grójeckie, sandomierskie, łąckie czy raciechowickie. Wszystkie znajdziemy na Liście Produktów Tradycyjnych. Maja też unijne certyfikaty Chronione Oznaczenie Geograficzne. Takim mogą pochwalić się łąckie i grójeckie. Ten region to serce polskiego sadownictwa. Pochodzi z niego 40% wszystkich polskich jabłek. W przypadku niektórych odmian nawet 70% wszystkich rosnących w Polsce. Początki sadownictwa w tym regionie sięgają królowej Bony. Obecnie Stowarzyszenie Sady Grójeckie to prawie pół tysiąca sadowników, którzy swoje owoce sprzedają przede wszystkim na polskim rynku. Głównym ich odbiorcą jest Lidl, ale jabłka z rozpoznawalnym oznaczeniem można spotkać też w innych dużych sieciach marketów. I jest promowane w trakcie wydarzeń organizowanych z okazji Światowego Dnia Jabłka, który obchodzimy 28 września

http://jablkagrojeckie.pl/zapraszamy-na-swiatowy-dzien-jablka-2020/ 

Inaczej jest w przypadku jabłek sandomierskich. Tych w dużych sieciach kupić nie można, ale można poznać wybierając się na wędrówkę Sandomierskim Szlakiem jabłkowym, który liczy prawie 200 kilometrów i z pewnością zadowoli wielbicieli tych owoców.

http://www.szlakjablkowy.pl/ 

Wybierając się w Kotlinę Łącką możemy spróbować tamtejszych jabłek z jabłoni Malus Mill o kwasowym posmaku. Owoce w 2005 roku zostały wpisane na Listę Produktów Tradycyjnych. Mają też unijny certyfikat Chronione Oznaczenie Geograficzne. A skąd sady w tej części Polski? Według legendy ksiądz Jan Piaskowy w ramach pokuty nakazywał grzesznikom sadzenie drzewek owocowych. Być może chciał stworzyć biblijny Raj? Tak z pewnością jest wiosną kiedy drzewa obsypane są kwiatami. I wtedy najlepiej odwiedzić okolicę i wziąć udział w Święcie Kwitnącej Jabłoni

http://www.gok.lacko.pl/swieto-kwitnacej-jabloni.html 

Jabłko w swoim herbie mają małopolskie Raciechowice. Sadownictwo zdominowało gminę, a rosnące tam owoce są jej dumą. Rocznie w raciechowickich sadach zbieranych jest około 30 tysięcy ton jabłek, które w tym regionie uprawiane są nieprzerwanie od pierwszej połowy XIX wieku.

http://grodzisko.raciechowice.pl/jablko-z-raciechowic/ 

Najlepiej wybierać jabłka od rodzimych sadowników. Wybór jest ogromny, a jakość potwierdzają tradycja upraw i certyfikaty oraz popyt na polskie owoce. Zresztą dietetycy też zalecają by sięgać po owoce i warzywa sezonowe i lokalne. Takie najlepiej wpływają na nasze zdrowie a o wpływie na samopoczucie i wygląd właśnie jabłek można napisać tomy. Przysłowie mówi

„Jedno jabłko z wieczora i nie ma doktora”, a według starożytnej medycyny chińskiej powinno się jeść nawet dwa te owoce dziennie.

Smaczne i małokaloryczne, a do tego bogate w składniki odżywcze i uniwersalne w kuchni. Można je jeść na surowo, dodawać do dań głównych, znakomicie sprawdzają się jako desery i napoje w tym cydr. Warto spróbować tego ze trzebnickich wzgórz, który od 2012 roku jest na liście produktów tradycyjnych i wielokrotnie był nagradzany na wystawach krajowych i międzynarodowych.

http://cydr-tradycyjny.pl/ 

W małym okrągłym owocu jest więcej witamin niż w najlepszych suplementach. Dlatego warto zamienić tabletki na jabłko, które w swojej skórce (koniecznie trzeba jeść także okrycie) oraz miąższu ma witaminy A, B1, B2, B3, C, D (na której niedobór cierpi większość z Polaków), E, K i PP. Towarzyszą im żelazo, magnez, potas, cynk, miedź, krzem i sód oraz kwasy i pektyny (najwięcej jest ich właśnie w skórce i gnieździe nasiennym), które działają jak miotła wyrzucając z naszego organizmu metale ciężkie i obniżają poziom złego cholesterolu oraz wpływają odmładzająco na naczynia krwionośne oddalając ryzyko zawału i udaru mózgu. Każdy kto dba o figurę wie, że to bogate źródło niezbędnego do dobrego funkcjonowania układu trawiennego błonnika pokarmowego.

Warto też pamiętać, że jabłko miało też wpływ na naukę. Według legendy Isaac Newton prawo grawitacji odkrył kiedy owoc spadł mu na głowę w czasie wypoczynku w sadzie. I nadal nauce służy. Tym razem ochronie środowiska i przy okazji modzie. Wyobraźcie sobie buty z … jabłkowych skórek.

https://bio2materials.com/ 

 

Wiele wskazuje na to, że Ewa kusząc Adama chciała zadbać o jego zdrowie więc Wy nie dajcie się skusić i śmiało sięgajcie po ten owoc.

Przeglądaj zasoby Produkty-lokalne.pl

OPINIE UŻYTKOWNIKÓW:

TE ARTYKUŁY MOGĄ CIĘ ZAINTERESOWAĆ