Lipa święte drzewo, które chroni i daje zdrowie

Zdrowotne właściwości lipy znane są od wieków. Regularnie pity napar z kwiatów lipy chroni przed przeziębieniem. Doskonale sprawdza się także w momencie kiedy dopadnie nas gorączka, kaszel i ból gardła. Wato włączyć lipę do dziennego menu kiedy mamy problemy z trawieniem. Lipa z pewnością pomoże.

Okład z naparu z kwiatów przyniesie ulgę zmęczonym oczom. A płukanie w nim włosów wzmocni pukle i nada im piękny, złocisty odcień. Natomiast sok z liści wspomaga porost włosów. Przykładane na rany łagodziły ból.

Liście lipy można dodawać do sałatek. Wysuszone i sproszkowane mogą być oryginalną przyprawą dań. Jeść można również owoce. Z dobrodziejstwa lipy czerpią także owady, szczególnie pszczoły, które swoim lipowym miodem dzielą się z ludźmi. Ten ma tak samo doskonałe właściwości jak napary.

Warto też zapamiętać, że lipa doskonale łagodzi stany lękowe, uspokaja i relaksuje. Teraz, kiedy intensywnie kwitnie, wystarczy iść do parku lub na łąkę i zaciągnąć się jej zapachem. Efekty będą takie same jak przy regularnym piciu naparu z kwiatów, który polecamy na zimowy okres.

Jedną z fraszek poświęcił lipie Jan Kochanowski. Czarnoleski poeta opisał drzewo niczym wszechświat, w którym zgodnie żyją ptaki, owady, wiatr i korzystać może z tego też człowiek. Temu zachwala odprężające właściwości przebywania w cieniu kwitnącej lipy

A ja swym cichym szeptem sprawić umiem snadnie,

Że człowiekowi łacno słodki sen przypadnie

Także Słowianie wierzyli, że lipa daje prorocze sny i daje dobry sen więc robiono z niej kołyski i trumny. Drzewo miało dawać także spokojny sen wieczny. Według ludowych wierzeń lipa pozwala wziąć „zdrowy oddech”. Kadzenie domostwa dymem z lipowych gałęzi miało odpędzać deszcze i burze. Drzewo rosło w świętych gajach i było miejscem magicznych rytuałów, pozwalało kontaktować się z dobrymi duchami. Pod lipą odbywały się śluby, narady gromad oraz sądy. Takie drzewo można zobaczyć w centrum Karpacza.

https://www.karpacz.pl/lipa-sadowa/at

Drzewo jest pomnikiem przyrody i liczy ponad 250 lat. Chociaż gatunek może osiągać wiek nawet tysiąca lat. Dlatego też bardzo często sadzono je przy narodzinach dzieci, szczególnie córek i nadawano im takie same imiona. Rytuał przypisywania lip członkom rodziny znany jest także w innych krajach, również skandynawskich. Opisała go w swojej „Sadze o Ludziach Lodu” Margit Sandemo.