Sery

Przysmak spod samiuśkich Tater. Oscypek, niewykorzystany kulinarnie symbol polskich gór

2021-02-14 10:00:00 redakcja@produkty-lokalne.pl

Charakterystyczny zapach, kształt i oczywiście smak. Wyrabiany od stuleci według niezmiennej receptury i ten sam sposób. Duma polskich górali, chociaż wędrując po południowych krańcach naszego kraju raczej rzadko można spotkać w menu tamtejszych restauracji wariacje na jego temat i z nim w roli głównej. A szkoda, bo możliwości stwarza wiele. Wystarczy odrobina kulinarnej fantazji, by oscypek był nie tylko serem kupowanym na straganach w czasie wakacyjnej wyprawy w góry. Tym bardziej, że przecież od ponad dekady to jeden z polskich produktów regionalnych chronionych unijnym prawem. Status Chronionej Nazwy Pochodzenia zyskał 14 lutego 2008 roku.

źródło: malopolska.pl/fot. Biuro Prasowe UMWM
źródło: malopolska.pl/fot. Biuro Prasowe UMWM

W dniu zakochanych, chociaż oscypka w kształcie serca raczej trudno spotkać. Najbardziej charakterystyczny to owal. Powstaje z mleka owczego. W czasie formowania bloków ser maczany jest w gorącej wodzie, a później przez dobę leżakuje w solance. A później odpoczywają w bacówce i w odpowiednim momencie są wędzone.

Żeby powstał wzór ser umieszczany jest w oscypiorce. Drewnianą foremkę trzeb oscypić, czyli rozszczepić. I stąd też nazwa tradycyjnego góralskiego przysmaku. Oczywiście wzór nie jest kwestią przypadku. Każdy baca ma swój własny, który jest jak podpis, etykieta. I gwarancja jakości.

https://www.muzeumoscypka.pl/oscypek/poznaj-oscypka

Taką oczywiście zapewnia też wpisanie oscypka na listę produktów tradycyjnych województwa śląskiego. Ser znajduje się na niej od września 2006 roku. Dwa lata później, dokładnie 14 lutego 2008 roku stał się dobrem unijnym w zakresie Chronionej Nazwy Pochodzenia. Zanim uzyskał ten statut polscy górale musieli stoczyć bój ze słowackimi, którzy uważali, że ich oštiepok to taki sam ser jak oscypek. Ostatecznie mieszkańcy obu stron Tatr doszli do porozumienia i uznali, że oba sery to dwa różne produkty.

Teraz, żeby móc posługiwać się nazwą oscypek, górale muszą trzymać się zatwierdzonej przez Unię Europejską receptury i procedury. Podstawą jest oczywiście mleko owcze, ale dopuszczalna jest domieszka mleka krowiego. Konkretnie od rasy czerwonej i nie więcej niż 40% tego płynu. Może być wytwarzany między majem a wrześniem. A sprzedawany do końca października. I musi mieć od 17 do 23 centymetrów. Jako, że chronione jest pochodzenie serów tak wyrabianych to tylko niektóre śląskie i małopolskie gminy mają prawo posługiwać się właśnie nazwą oscypek.

Chociaż i cepry mają szanse sprawdzić jak wyrabia się ten ser. Wystarczy zajrzeć do muzeum oscypka w Zakopanym.

https://www.muzeumoscypka.pl/muzeum/pokazy

Lub wybrać się na wędrówkę szlakiem oscypkowym. Dwadzieścia miejscowości wabi by właśnie u nich podejrzeć jak wyrabia się ser.

http://www.tatry.pl/atrakcje/szlak-oscypkowy



I oczywiście spróbować, bo każdy ponoć najlepszy. My czekamy by zagościł w menu górskich restauracji. Może nie zamiast pizzy, frytek czy hamburgera, ale obok.

Dlatego my proponujemy zupę krem oscypkową. Z odrobiną warzyw i wina

Składniki:

  • Duży oscypek

  • 3 upieczone cebule

  • 3 ugotowane bataty

  • 3 pieczone czerwone papryki

  • 1 marchewka

  • 1 pietruszka

  • 1 por

  • 5 łyżek bulionu warzywnego

  • 0,5 szklanki białego wina

  • 2 litry wody

  • 0,5 szklanki słodkiej śmietany, najlepiej 30%

  • 1 łyżka mąki

  • 0,5 łyżeczki kurkumy

  • Pieprz, kumin,

  • 2 łyżki oleju do smażenia

  • Natka pietruszki

Sposób przygotowania:

Marchewkę i pietruszkę zetrzeć grubych oczkach. Cebulę i pora pokroić w cienkie piórka.

Warzywa podsmażyć na patelni. Kiedy się zeszklą dolać do nich wino i pół szklanki wody. Tak dusić kilka minut. .

Duszone i upieczone rozdrobnione warzywa wrzucić do garnka. Zalać bulionem i wodą. Doprawić, zmiksować i zagotować. Dodać większość startego sera (zostawić trochę do posypania) i gotować na małym ogniu tak by oscypek się stopił. .

Dolać śmietanę wymieszaną z kurkumą i mąką.

Krem przelewamy na talerze. Posypujemy resztą startego oscypka i pokrojona natką pietruszki. Można podawać z grzankami.

Przeglądaj zasoby Produkty-lokalne.pl

OPINIE UŻYTKOWNIKÓW:

TE ARTYKUŁY MOGĄ CIĘ ZAINTERESOWAĆ